Wpisy

Skrót UPS kojarzy się większości z firmą kurierską, natomiast ma jeszcze jedno znaczenie, które nieraz może Nas uratować przed utratą danych, których nie zdążyliśmy zapisać a nagle zabrakło prądu w sieci. Odpowiednia energia musi być dostarczona, żeby sprzęt mógł pracować. Dlatego urządzenia korzystają z zasilaczy, które prostują prąd, czyli prąd zmienny zamieniają na stały, z gniazdka i przekazują zasilanie do poszczególnych komponentów.
Co, kiedy zabraknie prądu? Kiedy nastąpi zanik napięcia albo wichura zerwie linię elektryczną? Niektóre sprzęty wyposażone są w akumulatory lub baterie, które pozwalają na pracę bez stałego dostępu do sieci elektrycznej. Jednak są to przede wszystkim urządzenia do użytku mobilnego. A co z normalnymi urządzeniami? Zostaną one gwałtownie wyłączone, co spowoduje np. w przypadku komputerów usunięcie niezapisanych danych lub nawet uszkodzenie podzespołów. Można temu zapobiec, używając właśnie zasilacza awaryjnego zwanego potocznie UPS, który sprawdzi się w biurze, w warunkach domowych jak i serwerowniach czy też fabrykach. Od rodzaju Naszego zapotrzebowania, zasilacze UPS dzielimy na 5 kategorii.

1. Zasilacze awaryjne typu offlineto najtańsza i najprostsza odmiana zasilaczy UPS. zasilany bezpośrednio z sieci, a cały układ zasilania rezerwowego jest odłączony.
   W tym czasie UPS pobiera energię potrzebną do naładowania bądź utrzymania odpowiedniego poziomu naładowania akumulatora, która jest zamieniana na prąd stały, do akumulatora. W momencie zaniku zasilania na źródle prądu, zasilanie urządzeń odbiorczych zostaje przełączone na akumulator. Jest to podstawowy tym UPS dla użytku domowego.

2. Zasilacz o topologii „line interactive” różni się od offline, wykorzystaniem przetwornika napięcia – jest on podłączony na stałe. W czasie pobierania energii z sieci, przetwornik zapewnia stabilizację, a w czasie użycia zasilania akumulatorowego zamienia prąd stały na zmienny. Za stabilizację w tym przypadku odpowiada autotransformator. Zasilacz line interactivegdy spadnie napięcie nie zawsze przełączy źródło zasilania na akumulator, ponieważ może ustabilizować napięcie dla urządzeń wyjściowych. Dzięki temu zachowaniu ogranicza on ilość sytuacji, w których potrzebne jest użycie baterii, dzięki czemu zmniejsza jej zużycie.

3. Zasilacz „standby-ferro” jest już praktycznie wyparty z rynku z powodu swojej dużej wagi, nieporęczności a przede wszystkim niskiej sprawności. Dodajmy do tego, że działa jak mały piecyk wydzielając duża ilość ciepła, co sprawia, że nie będziemy się nad nim rozczulać.

4. Zasilacz on-line z konwersją delta najnowsza konstrukcja bazująca na zasilaczach typu online z podwójną konwersją. Zostały w nim zastosowane rozwiązania eliminujące największe wady standardowych zasilaczy online. Główną zmianą jest użycie konwertera delta, którym jest układ opatentowany przez firmę APC, gdzie standardowe przetworniki prądu zmiennego i stałego zastąpiono inwerterami dwukierunkowymi, mogącymi konwertować w dwie strony. Zasilacz ten działa, jakby obwód wyjściowy był odizolowany od wejściowego.

5. Zasilacz on-line z podwójną konwersją gwarantuje najlepszą ochronę, jednak kosztem kilka wad. Jego konstrukcja jest bardziej skomplikowana, co idzie w parze ze zwiększeniem ceny, a ciągłe użycie akumulatora szybciej go zużywa i produkuje więcej ciepła. Tego typu zasilacze wykorzystuje się do zasilania ważnego i delikatnego sprzętu, jak główne serwery sieciowe, gdzie zabezpieczenie danych jest niezmiernie ważna.